Z Olą i Dawidem na sesję plenerową wybraliśmy się w miejsca im bliskie, które lubią odwiedzać podczas niedalekich wycieczek. Ciężko odmówić Jurze Krakowsko-Częstochowskiej fotograficznego uroku zwłaszcza podczas spokojnego słonecznego poranka. Jednak to dzięki zaangażowaniu Oli i Dawida, ich subtelności i pozytywnemu nastawieniu cała sesja wyszła nam tak fajnie. Miło mi było fotografować ślub, wesele oraz zrobić z Nimi taką sesję. To przesympatyczne małżeństwo. Zresztą zobaczcie sami 🙂