Po cudownym plenerowym ślubie Olgi i Wojtka miałem przeczucie, że sesja odbędzie się gdzieś na łonie natury. I tak też się stało. Jakiś czas po ślubie Olga z Wojtkiem zrobili rekonesans w swojej okolicy i znaleźli piękne pola, które widzicie na zdjęciach. Bliskość natury, ogromna, otwarta przestrzeń i piękna pogoda sprawiły, że sesja mijała nam bardzo przyjemnie. Olga i Wojtek byli radośni, swobodni a w powietrzu unosiła się miłość. Miło spędziliśmy razem czas i zrobiliśmy dla nich piękne zdjęcia.